www.z3.fora.pl

scarab

Masz z podsufitką?
Uszczelki od strony kierowcy masz w dobrym stanie? Very Happy

saron22

Joyrider

Saron, U mnie problemów ze stelażem nie ma, a problem jest z pięknie przyozdobionym dachem jak sam widziałeś. Nowe poszycie zdaje się że wyniesie mnie więcej niż używany, kompletny dach w dobrym stanie..

Przy okazji - czy poza możliwością podpięcia elektryki (pompy etc) dach elektryczny różni się od manualnego? Czy jest p&p?

Scarab:
Nie mam podsufitki a uszczelki są w dość dobrym stanie.

saron22

Jeśli faktycznie będzie znaczna różnica w cenie to może warto się pobawić. Kwestia tylko za ile idzie taki dach wyrwać i w jakim faktycznie będzie stanie.
Biorąc też pod uwagę, że byliby chętni na części z twojego starego dachu to już w ogóle może wyjść fajnie.

Co do przeróbki dachu manualnego na elektryczny to zapytaj kolegi JackBoy. On chyba będzie najlepiej poinformowany bo u siebie dokładał elektrykę i z tego co wiem to rozpracował to dogłębnie.

saron22

Ten wygląda ładnie [link widoczny dla zalogowanych]

Joyrider · Wysłany: Sob 8:57, 01 Mar 2014 Temat postu:

Faktycznie ładny. U mnie trochę się nazbierało do zrobienia, budżet też mam trochę ograniczony więc nadal szukam..

JackBoy zrobił super robotę i opisał mi wszystko na priv. Pozwolę sobie wkleić te informacje, bo nie tylko mi się przydadzą (w końcu wspólnie budujemy tutaj skarbnicę wiedzy):

JackBoy
Aby założyć dach półautomatyczny to na początku proponuję zobaczyć czy jest instalacja. U mnie już była (wersja po lifcie). Zobacz czy masz dużą czarną kostkę przy antenie oraz samo mocowanie do pompy (lewa strona w bagażniki). Jeszcze powinna być wtyczka pod deską rozdzielczą w okolicach przycisków od ASC, klimy itd. I ostatnia wtyczka w okolicach siłownika od dachu (ukryta pod dywanem w okolicach pasa po lewej stronie). Jak masz instalację to już pół sukcesu Wink musisz dokupić tylko pompę kompletną (z dwoma fioletowymi przekaźnikami), siłownik z hydrauliką, czujnik który jest montowany w stelażu dachu, przycisk (przełącznik) montowany w tunel środkowy wewnątrz pojazdu. No i jak nie masz tego stelaża na pompę to też musisz kupić, ciężko to kupić bo zazwyczaj idzie to na złom razem z budą. I rzecz już końcowa to inny boczek jest pod pompę. Jak to będziesz miał to już prosta robota, wtyczki pasują idealnie, wystarczy przypiąć kilka wtyczek i działa.

Otwieranie i zamykanie dachu działa w momencie gdy trzymamy pedał hamulca, i wciskamy zamykanie dachu. Przy otwarciu jest troszkę inaczej, bo trzeba z zatrzasków zwolnić dach i lekko go przełamać, inaczej dach się nie złoży. Oczywiście też przy wciśniętym pedale hamulca.

saron22 · Wysłany: Sob 17:01, 01 Mar 2014 Temat postu:

Z pewnością każdy z nas ma ograniczony budżet. Myślę, że nikt sam sobie pieniędzy nie drukuje Wink

Ja zawsze robię tak że w danym roku naprawiam bądź modyfikuję tyle na ile pozwalają finanse. Resztę przekładam na następny rok. Zaczynam zawsze do spraw najważniejszych, mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy oraz tych, które mogą mieć kolejne następstwa.

Joyrider · Wysłany: Sob 23:29, 01 Mar 2014 Temat postu:

Tak jest i u mnie, ale tutaj w grę wchodzi majowe spotkanie ja które de facto wydamy te co na nowy dach. Jednak na majówce chcemy się pojawić więc budżet mówi sam za siebie.. Są rzeczy ważne i ważniejsze Wink

saron22 · Wysłany: Sob 23:32, 01 Mar 2014 Temat postu:

Pomyśl raczej w tych kategoriach, że dach możesz kupić sobie zawsze natomiast majowe spotkanie 2014 możesz zaliczyć tylko raz w życiu Very Happy

Joyrider · Wysłany: Nie 9:10, 02 Mar 2014 Temat postu:

Sam bym lepiej tego nie ujął Very Happy