www.z3.fora.pl

Paelo

Witam. Ostatnio usłyszałem dziwny dzwięk pochodzący z tylnego zawieszenia po stronie kierowcy. Sprawa dość dziwna. Postaram się opisać.
Na postoju uginajac tył auta nie ma żadnych odgłosów. Jadąc powili również. Nawet pokonując lagodne garby przy przejściach dla pieszych również nic niepokojącego nie słychac. Problem jest kiedy jade np po bruku. Wtedy słychac ciagłe metaliczne dzwonienie. Jadąc szybciej i wpadając na jakieś niewielkie nierówności również słychać ten dzwięk.
I jeszcze jedno. Kiedy parkuje, zaciagnę reczny i wysiadam również słychać skrzypniecie jakby od spreżyny. Jak reczny nie jest zaciagniety nie ma tego skrzypniecia. Jesli ktoś wie co to jest bardzo prosze o odpowiedź.

Marqz

Myślę że to mocowanie górne amortyzatora tylnego kwiczy.

Paelo

Można to sprawdzic samemu, bez wizyty w warsztacie ? Jak tam sie dostac ?

scarab

Obstawiam trzaskający się mechanizm ręcznego w tarczobębnie. Wjedź na bruk i jak zacznie się trzaskać to zaciągnij leciutko ręczny o kilka ząbków tak żeby mechanizm lekko się napiął i posłuchaj czy przestanie się tłuc.

Paelo

Wielkie dzięki. Lubie takie proste rozwiązania. Jutro sprawdze i dam odpowiedź.

Dżolero

Mi też coś stukało i ocierało się z tyłu, okazało się, że to był przewód od hamulca ręcznego, który wyszedł z zacisku i ocierał się o podłogę.

Paelo

Witam. A wiec to chyba hamulec reczny dzwoni. Przy lekko zaciagniętym jadąc po bruku cisza jak w grobie. Co trzeba zrobić teraz żeby przestało ?

krzysiek1992

u mnie w z3 tłumik sie podgioł od jazdy przez garby na glebie i czasami ma takie kaprysy ze puka delikatnie o belke niby nic sie nie dzieje z tego powodu ale troche wkurw****ce to jest jak tak sobie stuka

saron22

scarab