www.z3.fora.pl

sviru

Cześć. Poruszałem już temat z Piotresem jednak czas przenieść go na forum.

Mam problem... w sumie to ciężko to nazwać problemem ponieważ nie przeszkadza pratycznie wcale ale jednak denerwuje, że coś jest nie tak chyba jak być powinno.

Problem wygląda następująco.

Kiedy odpalam auto z rana kiedy jest zimne przez 2min chodzi normlanie po czym zaczyna się to dziwne zachowanie.

Chodzi normlanie i nagle obroty sapdają bardzo nisko jakby auto sie zadlawilo przez sekunde.

PO chwili wraca do normlanej pracy... czekam z 10-20sek i dokladnie to samo.

Dopoki auto sie nie rozgrzeje to taki dziwny temat istnieje. Nie wiem dokładnie kiedy przestaje - czy zaraz po wyjściu wskazówki za niebieskie pole czy też nie.

Generalnie jak odpalam auto rano to dojazd do bramy i jej otwarcie to czas kiedy auto chodzi na jalowym (wtedy się to objawia)... potem jazda i wszystko jest normlanie.

Jak ciepły problem nie istnieje.

Auto zbiera się dobrze. Moc jest od najnizszych obrotow. Nie ma generalnie się do czego przyczepić.

Dzięki zapytanim na zachodnich forach otrzymałem dosyć pewną odpowiedź:

- uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu (w TU są dwa intake/exhaust).

Jest to ponoć częsta usterka. Z tego co mi wiadomo ów czujnik, który jest oryginalnie montowany został przez bmw zmieniony. Teraz jego konstrukcja jest troszkę inna.

Nowy czujnik w ASO to koszt rzędu 400zł. Zamiennik FEBI/BILSTEIN 150zl.

Jednak podobne objawy dają zużyte uszczelki na VANOSie.
Szczerze mówiąc liczę na to, że to jednak czujnik.

Druga rzecz, którą wyczytałem to to, że włąśnie vanos może spowodować pojawienie się errorów co do tych czujników. Nie wiem czy to jednak jest pewna informacja.

Dlatego też planuję zakup interfejsu żeby sprawdzić błędy.

Czy macie odświadczenia z tym tematem?

Marqz

Jak w twarz strzelił jebnięte uszczelki Vanosów. Proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Były te uszczelki na allegro z Besians za 250 zł chyba ale w 3 dni poszły. Od nich to będzie 120 baksów + przesyłka.
Pzdr

Marqz

Mnie też nie ale tam prosi fajnie piszą że lubią przy oko. 130 tyś. palnąć. Możliwe że jak samochód jest garażowany i nie ma takich długotrwałych częstych zmian temperatur to się te cuda nie dzieją.
Autor na szybciora tak jak tam besiansi opisali odepnij czujnik Vanosów i sprawdź czy chodzi ok. To ci wykluczy silniczek krokowy czy co tam jeszcze lubi świrować.

sviru

Heh widzę, że ejsteście pewni Vanosa - pewnie macie rację aczkolwiek na zroadster.net jest kupa ludzi, którym po wymianie czujnika jak ręką odjął.

Więc jest szansa, że to czujnik.

Jak padnięte są uszczelki to ponoć auto jest zmulone do 3000 obrotów. Ogólnie moc jest znacznie mniejsza. U mnie nic takiego nie występuję.

Pewne jest to, że vanosa taki tak zregeneruję za jakiś czas bez względu na stan tych uszczelek.

Widziałęm zachodnie posty gdzie ludzie oprocz tych czesci uszczelek z Besians kupe uszczelek z aso Smile

. Gdzieś miałem spis dokładnie części katalogowych to zamieszczę.

PS. Nie bardzo wiem co ta odpiecie vanosa... na Biesians pisza ze odpiecie tego zaworu pozwoli zdiagnozowac czy to vanos czy nie... ale ja tak mysle jesli ja mam powiedzmy padniety czujnik i odepne to... po czym nadal beda te efekty to co mi da taka diagnoza... ten zawor z tego co ja wiem jest odpowiedzialny za smarowanie vanosa olejem pod cisnieniem... poprawcie mnie jesli sie myle. Na dodatek zeby go odpiac (elektryke) to trzeba zdjac kolektor ssacy z tego co wyczytalem.
Narazie plan wygląda tak - kupno interfejsu > diagnoza > jeśli błąd czujnika > wymiana czujnka > jeśli to nie pomoże > VANOS Smile

Myślę, że ma to ręce i nogi.

Dziś zaopatrzyłem się w 2x4l 5w50 Mobila 1 Wink

. Zobaczymy jak będzie silnik pracował.

Wania

ja jezdzilem na Mobilu dokladnie takim i moge polecic nie bylo zadnych problemow...

kup jedno i drugie i wymieniaj jezeli zamierzasz tym autem jeszcze troche poszalec Smile

no i dawaj foty

Marqz

No z tego wynika że jeżeli odłączysz czujnik i obroty nadal będą falować to znaczy że nie z Vanosem jest problem tylko gdzie indziej.

saron22

jesli przy diagnostyce nie bedzie bledow czujnika (nie zawsze sa) to zerknij w parametry live data. Jesli czujnik szwankuje to tam powinno byc cos widac (jakies rozbierznosci pomiedzy czujnikami walkow i walem korbowym, skokowa praca itd)

sviru

Teraz ciężko mi się doszukać jednak na forach i chyba nawet na biesians piszą, że do 3000rmp auto jest zamulone, podobna sytuacja ma miejsce jak się włączy klimę. Wtedy auto jest strasznie ospałe.

Ze storny besian:

"Overall loss of torque and power, particularly in the lower RPM range, < 3k. Bogging then surging at 3k RPM. Uneven power distribution and RPM transition. Engine hesitations in the lower RPM range, < 3k. Louder idle and intermittent idle RPM hiccups. Difficult takeoffs. Loss of power and bogging when AC on. Increased fuel consumption. Vanos fault codes.
Double vanos cars with the M52TU engine (98/99-00) experience cold weather cold start idle jolts and possible stall."

Ludziksa piszą na forach, że po wymianie auto staje się rakietą. Mój jest jak rakieta Smile

. Liczę na ten czujnik cały czas Wink

sviru

Cytat nie precyzuje raczej czy chodzi o TU czy tez całą gamę silników.

Jestem jdnak pewnien, ze czytałem o spadku mocy w przypadku TU.

Widzę, ze wymiana nie powinna kosztować więcej niz 1000zł w sumie. Do przełknięcia jeśli efekty będą dobre.

batim

ja tez gdzieś czytałem ze moc na wolnych obrotach pada przy tych uszczelklach. Ja zauwazyłem, że u mnie auto nie faluje na obrotach itd. ale moc wlasnie jakby zduszona do 2500-3000obr
W sumie to u mnie raczej sonda lambda walnieta Kwadratowy