www.z3.fora.pl

Lesiowaty · Wysłany: Wto 12:16, 08 Mar 2016 Temat postu: Odwrotnie podpiety akumulator

Witam i o porade pytam

Auto stalo pol roku i aku padl. Jak ostatniemu idiocie, udalo mi sie przebiegunowac akumulator (sugerowalem sie oznaczeniem kabli na prostowniku a nie kolorami Very Happy

).
Zaladowalem aku, awaryjne swieca jednostajnie a wycieraczka tylna sobie sama chodzi, kluczyk rozruch - nic.
Elektryk przez tel zasegurowal nowe aku - odpalil, nawet pojechal, ale:

- brak ladowania, kontrolka aku swieci stale, no i dzis rano znow zero;
- szyby ani drgna, radio nie zyje i jakies zwarcie jest przy wlaczaniu drogowych (wyszlo na przegladzie).

Pytania teraz takie:
- rozumiem ze alternator ma problem, zjarany czy jest tam moze w nim jakas dioda/bezpiecznik?
- Pozostale elementy to raczej bezpieczniki czy jak np radio sfajczone?
- co z komputerem, rozumiem ze gdyby umarl to bym nawet nie pojechal?

Dzieki za odp, staram sie oszacowac, z czym bede sie mierzyc po wizycie w warsztacie i ile mnie to wyniesie... d'oh!

pozdrawiam

jasiel · Wysłany: Wto 15:42, 08 Mar 2016 Temat postu:

Bezpieczniki możesz posprawdzać, ale moim zdaniem raczej popaliłeś kilka rzeczy w aucie (ciesz się że auto nie spłonęło - znam taki przypadek). Spróbuj podpiąć komputer diagnostyczny, jakiś obraz sytuacji wyświetli. Plus taki, że auto odpala, teraz musisz sprawdzać wszystkie nie działające elementy po kolei.

scarab · Wysłany: Wto 16:16, 08 Mar 2016 Temat postu:

Dobrze że silnik nie zaczął pracować w drugą stronę Laughing

Jak odpala to pół biedy, ECU raczej sprawny. W z3 na szczęście nie ma wiele elektroniki, podepnij kompa tak jak jasiel pisze i sprawdzaj co nie trybi.

Lesiowaty · Wysłany: Wto 17:06, 08 Mar 2016 Temat postu:

na chwile obecna znalazlem tylko przepalony bezpiecznik od szyb wiec chociaz to z glowy.
reszty bedzie szukac elektryk u Kwiatka...

saron22 · Wysłany: Wto 23:13, 08 Mar 2016 Temat postu:

Posprawdzaj bezpieczniki i w zasadzie tyle możesz zrobić we własnym zakresie. Skoro udało ci się przebiegunować akumulator to już lepiej nic tam nie ruszaj...

Alternator na pewno szlag trafił - a konkretnie to pewnie mostek diodowy.
Co do radia to prawdopodobnie jak wyjmiesz radio to będziesz miał w nim jeszcze jeden bezpiecznik i pewnie poleciał.