www.z3.fora.pl

scarab · Wysłany: Śro 18:54, 05 Mar 2014 Temat postu: Wymiana przednich sprężyn

Wprawdzie mam już za sobą operację podmiankę swoich standardowych sprężyn na M-kowe od Smomata ale mam dwa pytania:
1. Wyciągał ktoś z Was kolumny od siebie i zanosił do mechanika do samej przekładki sprężyn? Jeśli tak to ile płaciliście za taką operację?
2. Robiliście samemu przekładkę? Jeśli tak to jakich ściągaczy sprężyn używaliście? Ja próbowałem czegoś podobnego do tych z fotki poniżej, ale dało się nimi ścisnąć sprężyn na tyle, żeby dało się założyć. Chodzi o to, że sprężyny do zetki mają mało zwojów, w dodatku górny zwój jest mniejszy od pozostałych co utrudnia pracę z tego typu ściągaczem. Pytam bo chciałbym na przyszłość kupić sobie "działające" ściągacze Smile

saron22 · Wysłany: Śro 19:33, 05 Mar 2014 Temat postu:

Ja nigdzie nie zanosiłem. Wymieniałem u siebie we warsztacie. Używałem do tego ściągaczy firmy Yato - coś tego typu

Jeśli chcesz to mogę ci jutro podać dokładny numer katalogowy.

scarab · Wysłany: Śro 19:40, 05 Mar 2014 Temat postu:

I nie miałeś problemu żeby nimi ścisnąć seryjne sprężyny?

saron22 · Wysłany: Śro 19:45, 05 Mar 2014 Temat postu:

Prawdę mówiąc nie pamiętam czy był problem czy nie ale na pewno poszło bo sprężyny są zmienione.

scarab · Wysłany: Śro 19:50, 05 Mar 2014 Temat postu:

Mi się udało tymi które miałem jako tako ściągnąć, chociaż też nie były ściśnięte tak jak powinny, ale założyć już nie było szans. Jutro machnę fotki tych ściągaczy Smile

saron22 · Wysłany: Śro 19:57, 05 Mar 2014 Temat postu:

Ok

Nie pamiętam gdzie mam moje stare sprężyny to spróbowałbym na próbę je ścisnąć.

vitia · Wysłany: Śro 22:39, 05 Mar 2014 Temat postu:

Scarab, ja do wymiany sprężyn kupiłem identyczne ściągacze jak na Twojej fotce i miałem dokładnie ten sam problem.

Skończyło się na tym, że kupiłem inne ściągacze zwracając uwagę na to, aby dało się bardziej ścisnąć sprężynę i poszło bez problemu.

JackBoy · Wysłany: Śro 22:43, 05 Mar 2014 Temat postu:

A ja mam identyczne ściągacze jak zostały wklejone na początku i zero problemu. Wymieniałem M-kowe na SPARCO

saron22 · Wysłany: Śro 22:46, 05 Mar 2014 Temat postu:

Scarab może coś źle ściągacze zakładasz??

scarab · Wysłany: Śro 22:54, 05 Mar 2014 Temat postu:

Dobrze zakładam, miałem właśnie ten problem o którym pisał Vitia - po prostu kończy się ściągacz - obejmy ściągaczy dochodzą do siebie, a sprężyna nie jest jeszcze wystarczająco ściśnięta. Fotka którą wrzuciłem wyżej nie przedstawia dokładnie moich ściągaczy, tylko podobnego rodzaju.

saron22 · Wysłany: Śro 23:00, 05 Mar 2014 Temat postu:

No to może faktycznie wina ściągaczy.

scarab · Wysłany: Śro 23:08, 05 Mar 2014 Temat postu:

Na pewno wina ściągaczy, ale akurat takie pożyczyłem od kumpla, dlatego chciałbym sobie kupić na przyszłość sprawdzone. Walka z nimi skończyła się na tym, że musiałem zanieść amory do przełożenia do mechanika, który skasował po 30zł od sztuki, moim zdaniem cena z dupy jak na ściśnięcie sprężyny i przykręcenie jednej nakrętki Wstyd

JackBoy · Wysłany: Śro 23:16, 05 Mar 2014 Temat postu:

Ja kupiłem ściągacze w cenie śmiesznej, bo chyba 20 zł dałem za komplet. Jak dałem radę zmienić sprężyny w Zetce to znaczy że są dobre Razz

saron22 · Wysłany: Śro 23:21, 05 Mar 2014 Temat postu:

scarab · Wysłany: Śro 23:26, 05 Mar 2014 Temat postu:

Biorąc pod uwagę, że typ nie wystawił nawet paragonu, kasę przypuszczalnie skasował do kieszeni więc szef też raczej o tym nie wiedział, a warsztat bynajmniej nie jest wysokich lotów to 60zł za 5 minut roboty wydaje mi się dużo Wink