www.z3.fora.pl

beza · Wysłany: Wto 14:38, 25 Mar 2014 Temat postu: z3 1996 1,8 nie chce mi zapalic

witam. mam od roku bmkę ale kilka dni temu zaczęło sie cos dziwnego dzieć. Wystawiłamja z garażu, jest wilgotno, jechalam noca , właczyłam dmuchawe i nagl;e wszystko mi zgasło i pzrestała jechac. Wylaczylam dmuchawe-wszytsko było ok. Za kilka dni tak samo zgasło wsyztsko gdy właczyłam światła. teraz podczas deszczów auto stało pod blokiem, wczoraj wsiadam, zapaliło, właczam swiatła, zgasło wsyztsko. I nie chce juz zapalic. Dziala radio, awaryjne, wycieraczki, ale nei właczają sie te dolne lampki kolorowe, swiatła( jak właczam to pzrygasaja kontrolki na zegarze). Dodam,ze ma zalozony wylacznik zapłonu. Ma ktos jakis pomysł co zrobic? Potrzebuje pomocy, chociazby zeby hipotetycznie ustalic kogo wezwac albo czy tzreba na lawete i do mechanika....
[link widoczny dla zalogowanych]

Pit · Wysłany: Wto 14:52, 25 Mar 2014 Temat postu:

Tu chyba przyda się ktoś w realu - brat, mąż, sąsiad. Albo po prostu... pan z pomocy drogowej Smile

Wania · Wysłany: Wto 14:55, 25 Mar 2014 Temat postu:

Dla mnie alternatol i slaby aku.

beza · Wysłany: Wto 14:59, 25 Mar 2014 Temat postu:

akumulator ok. tak jakby cos prad nei dochodzil do zaplonu

Wania · Wysłany: Wto 15:02, 25 Mar 2014 Temat postu:

Jestes pewna ze aku ok? Jak masz mozliwosc to podmien. Moze tez byc cos z pstryczkiemelektryczkiem od odciencia zaplonu o ktorym wspomnialas

beza · Wysłany: Wto 15:15, 25 Mar 2014 Temat postu:

jestem pewna ze akumulator ok, tak myslała ze to cos z tym pstryczkiem, ale co- spróbowac na krótko te kabelki?

Wania · Wysłany: Wto 15:19, 25 Mar 2014 Temat postu:

Najlatwiej kabelki na krotko a najlepiej polaczyc w miejscu rozciecia glowego kabelka.

beza · Wysłany: Wto 15:20, 25 Mar 2014 Temat postu:

ok spróbuje, a nie wybuchnie mi?

Wania · Wysłany: Wto 15:25, 25 Mar 2014 Temat postu:

Pstryczekelektryczek robi dokladnie to samo czym jest skrecenie kabelkow na krotko Wink

martwil bym sie jak to nie pomoze bo bedzie trzeba myslec nad innym powodem usterki

scarab

beza · Wysłany: Wto 19:37, 25 Mar 2014 Temat postu:

bo jak nie pada to sie jezdzi i nie ma czasu na fora hahah.
Troszkę boje sie spinać kabelki odłaczajac ten pstryczek. Co moze byc innego wg was? Jak przekręcam kluczyk to lampki sie zapalają oprocz tych pod zegarem od serwisu kolorowych. To tak wyglada jakby zalon byl odlaczony tylko dlaczego auto gasło najpierw po właczeniu dmuchawy, potem po właczeniu świateł? A czy to np nei immobiliser?

scarab · Wysłany: Wto 19:40, 25 Mar 2014 Temat postu:

Uszkodzony immobiliser dawałby inne objawy. Ten pstryczek jest dwupozycyjny czy zwiera tylko w momencie gdy go naciskasz?

beza · Wysłany: Wto 19:43, 25 Mar 2014 Temat postu:

dwupozycyjny w dół wyłaczony, w górę-właczony. Sorry-jestem blondynką ...

saron22 · Wysłany: Wto 19:54, 25 Mar 2014 Temat postu:

Zaholuj auto do elektryka. Lepiej ine grzeb w kabelkach bo jeszcze puścisz auto z dymem i będzie klops.

scarab · Wysłany: Wto 20:09, 25 Mar 2014 Temat postu: