www.z3.fora.pl

serpicol

no co Ty, beckera nigdy nie kładli. to radio to zupełnie inna epoka. w tamtych czasach to co najwyżej becker mexico cd, z nawi na pewno nic nie wsadzali...

scarab

scarab

BTW: Trafic Pro to nie inna epoka, były produkowane od 1999r:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą to bez znaczenia bo radia te miały celowo klasyczną stylistykę zamiast świecidełek z delfinkami we wszystkich kolorach tęczy.
Z innej beczki - przykładowo Styling 108 to felga dedykowana do Z4, a nikt mi nie wmówi że nie pasuje do Z3 bo jest z innej epoki.
Z innej epoki to są kaseciaki BMW montowane w e36, e46 i z3, są z epoki 80's i pasują do Golfa 2, chociaż nawet do golfów 2 VW robił już radia z CD które grały lepiej i miały więcej niż 2x10W Laughing

zakstar

serpicol

no ja mam 98 rok, wiec nie moja epoka Wink

scarab

No to jesteś w dupie, zostaje 2x10W i jakość jak z Kasprzaka, chyba że masz auto z drugiej połowy rocznika, to można podciągnąć pod modelowy '99 Laughing

scarab

Wracając do Beckera to największą jego wadą jest moim zdaniem to, że bardzo szybko przestali wydawać nowe mapy do navi, która mimo że strzałkowa całkiem fajnie się sprawdza i dobrze prowadzi. Niestety do Indianapolis najnowsze mapy są sprzed grubych kilku lat

zakstar

Rozumie Cię, sam zamontowałem (blaupunkt) Business CD II, i mimo wymiany lasera na oryginalny nowy, zacina się na naszych dziurach, a gra Confused

za to pasuje idealnie! Poza tym nie kusi aby zagłuszać silnik Wink

Co do tych Becker, to największą wadą są pokrętła, która lubią się psuć, nie reagują na pogłaśnianie czy zmianę utworów, a są to pokrętła impulsowe, wielofunkcyjne, bardzo ciężkie do naprawy czy wymiany. Zdarza się tak że panel się wyrabia i traci styki z jednostką np. na dziurach

scarab

Ciekawe czy montaż przez BMW nagłośnienia które nie gra to celowy zabieg żeby użytkownicy delektowali się jazdą i dźwiękiem silnika zamiast słuchaniem muzyki Very Happy

serpicol

no rzędowa 6 jeszcze jeszcze jakiś dźwięk ma...ale 4 gary? Smile

Zupper

Czytam, czytam i pomyśleć, że 3 miesiące szukałem oryginalnego kaseciaka z tego samego roku do żaby w idealnym stanie. Zmieniłem tylko głośniki w nogach na Pioneera o lepszych parametrach....i zjadam dźwiękiem szwagra w zetce, który wydał 3 tysiące ojro na swoje nagłośnienie w 2.8 w Dortmundzie. Ani razu, nawet podczas szybkiej jazdy nie udało mi się dać na maxa bo głowę urywało. Po tych wszystkich postach wpadłem w depresję bo to świadczy tylko o moim uszkodzonym ośrodku słuchu.

serpicol

ja to mysle jakby tu dać w sufit w kupetce większe głośniki bo są tej samej śrdnicy co z przodu...tragedia...mysle o jakichs dystansach...musze sie tym zająć w końcu...szukam też po necie jakichś informacji, czy da sie zaadaptować jakoś i uruchomić z beckerem oryginalną zmieniarkę cd...ale nie wiem czy jest sens kombinować...

malek

Sam mam już ze 2 lata Beckera Indianapolis, może trafiłem na zajechany egzemplarz, ale z czasem trochę wariują potencjometry od głośności i zmiany częstotliwości, a ostatnio rozpadł mi się panel Sad

(połamał się plastik). Jednak co nowe to nowe i noszę się z zamiarem przesiadki na dowolny sprzęt "nie z epoki" Wink

Poza tym radio fajne, ale na navi w dzisiejszych czasach to gadżet - przydaje się jedynie do pokazania stron świata na wyświetlaczu Wink

Duży plus za to, że łatwo podłączyć AUXa.

zakstar

scarab

Becker jak za darmo Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]